Kawał czasu :)
Kurcze, ale ten czas leci ostatni wpis był w czerwcu, chyba trochę się zapuściłam :).
Na dzień dzisiejszy, mamy stan surowy zamknięty (jeszcze tylko drzwi wejściowych brakuje, ale w fabryce troszeczkę pomylili zamowienia i się jakoś wszystko opóźnia).
Etap budowy miał być dalszy, miały być wylewki i tynki a tu zonk fachowcy od instalacji zawiedli i wszystko rozciąga się w czasie, więc teraz pozostaje zaczekać na wiosnę, żeby otynkować chałupę.
Jednak ktoś nas lubi :) bo zawitała u nas kontrola z nadzoru budowlanego, która jest znana z czepiania się byle czego. No i tak nas załatwili, że kiedy budowa jest już zamknięta no to musimy zrobić ogrodzenie, nanieś wszystkie nieistotne zmiany na projekt i mapki oraz pisać o pozolenie zamienne odnośnie zmiany zagospodarowania działki bo żeśmy trochę skarpy pozmieniali oraz nachylenie terenu (kolejne niepotrzebne teraz koszty).
LAZIENKA NA PIĘTERKU:
POKÓJ Z GARDEROBĄ: